Recenzja z „Hardzone”
„Vanishing Celestial Bodies” jest pierwszym materiałem poznaniaków z NEUROTHING. Pomimo, iż zespół istnieje dopiero rok, to co prezentuje muzycznie jest w pełni dojrzałe, przemyślane i dopracowane. Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że zespół wszystko zrobił sam, bez wsparcia żadnej wytwórni, to trzeba przyznać, że jest to duże osiągnięcie i dowód na w pełni profesjonalne podejście muzyków.
Płytka brzmi naprawdę rasowo i może się śmiało równać z zachodnimi produkcjami. Jest to zasługa znanego w naszym kraju realizatora i producenta Jacka Chraplaka. Podobnie jest z oprawą graficzną i klipem do utworu „Macheta”. Całość posiada dopracowaną graficznie kolorową okładkę oraz książeczkę. Klip natomiast bardzo dobrze oddaje klimat utworu i jest uzupełnieniem kreowanego wizerunku grupy. Jakiego? Przekonajcie się sami. W dodatku jak na „produkcję własną” jest zrobiony naprawdę profesjonalnie i jak najbardziej ma szansę zaistnieć na muzycznych kanałach, jeżeli tylko któraś telewizja dostrzeże fakt jego istnienia.
Ale przejdźmy do najważniejszego, czyli muzyki NEUROTHING. Panowie prezentują bardzo nowocześnie brzmiący i zagrany, połamany i poszarpany metalcore. Dominują średnie tempa, które jednak momentami przeradzają się w bardzo szybkie, jak na przykład w drugiej części utworu tytułowego, gdzie też słyszymy solo dograne gościnnie przez gitarzystę ACID DRINKERS – Popcorna. Wszystkie utwory utrzymane są w podobnym klimacie i można powiedzieć, że tworzą spójną całość. Wrażenie to potęguje fakt, iż w zasadzie nie ma pomiędzy nimi przerw. Muzyka NEUROTHING sprawia wrażenie złożonej i wielowarstwowej, pełnej zaskakujących zmian. Ogólnie jednak jest mocno i bardzo ciężko, a melodyjne fragmenty, choć występują, to należą do mniejszości. Na uwagę zasługuje też wokalista, który umiejętnie i udanie wprowadza do muzyki nieco schizofreniczne klimaty.
Podsumowując NEUROTHING dostarcza nam naprawdę dobry i dopracowany pod każdym względem materiał. Widać w zespole duży potencjał, który miejmy nadzieję zaowocuje jeszcze lepszą muzyką w przyszłości.
autor: Przemek Łucyan, ocena: 4/5
źródło: Hardzone, data: 18 listopada 2005